OPIS Pełne recenzje SYLWIA LIPKA

SYLWIA LIPKA – WBREW POZOROM (2019)

Z twórczością Sylwii nie miałem za dużo do czynienia, póki nie wydała albumu “Wbrew Pozorom“, kupiłem go w sumie nie wiem dlaczego, żadnej promocji na niego nie było😂 Wcześniej miałem trochę ubaw z tych gwiazdek My Music, może dlatego że było ich sporo. Wytwórnia kojarzy mi się z produkcją, która idzie w ilość a nie w jakość. Śmieszyły mnie nawet chociażby teledyski, które nagrywała Sylwia Przybysz, dlatego że połowa z nich to widok krajobrazów i wszystkie zrobione na jedno kopyto. Sylwia Lipka ma 25 lat(!) a zdążyła już się dorobić niezłej dyskografii. Wydała trzy albumy, w tym jeden dwupłytowy (wersja PL i EN), była zatrudniona w Disney Channel oraz wzięła udział w Tańcu z Gwiazdami, gdzie z powodu koronowirusa musiała zrezygnować z dalszego udziału w show, ostatecznie zajęła IV miejsce. W zeszłym roku zagrała główną rolę w filmie, który nie został jakoś specjalnie dobrze oceniony, być może przez format oraz jakość całości, ale to nie zatrzymało specjalnie Artystki, jest ona bardzo aktywna w socjał mediach, dogrywa się do duetów i wszystko idzie w dobrym kierunku. Do tej płyty podchodziłem specyficznie, ale bezpodstawnie, bo myślę że jest ok. Pamiętajmy mimo wszystko, że grupa docelowa to 13-18 letnie nastolatki.

Album rozpoczyna tytułowa piosenka “Wbrew Pozorom“, która zresztą jak każda inna piosenka na albumie ma tekst od Sylwii. Tutaj muszę pochwalić za ten tekst, który jest jak dla mnie bardzo dojrzały, no w końcu Artystka nie jest już nastolatką i jej publiczność rośnie wraz z nią. Piosenka opowiada o karierze, o cenie sławy i o samotności w tym wszystkim.

Bo każdy myśli jak to jest
Być na szczycie, wspinać się
Gdy naprawdę chwila ta
Tak ciężka jest, tak ciężka jest

Do singla wydano również teledysk, co mnie nie dziwi bo My Music w tej kwestii nie oszczędza. Podoba mi się również maniera wokalu Sylwii. Pamiętam jak na poprzednim krążku też był ciekawy, najbardziej moment gdy śpiewała o śnie i dała wrażenie że ziewa przy tym (Kalkulacje). Z ballady przechodzimy do utworu “Tajemnicza“, który też jest na plus. Duże brawa za postęp w tekstach, są nieporównanie lepsze do tych z albumu “Fale/Wave“. “Cztery łapy” to drugi singiel, który również doczekał się teledysku i to nawet słodkiego. Piosenka również opowiada o problemie jakim jest sława, hejt i życie publiczne, ale w nieco pozytywniejszy sposób niż pierwszy singiel. Tutaj wspomnę tylko o fajnie wykonanej i bogatej (!) książeczce dołączonej do albumu. Kolejny utwór “Mój świat“, który ma fajny bit i przyjemnie się słucha. Dołączono nawet elementy dubstepu, co jest kolejną nowością w twórczości Sylwii. Utwór jak poprzedni, przyjemny. Gdyby dać tak więcej basu to byłoby wow! a z takich bitów jest znana Mery Spolsky (trochę przypomina mi “KA“). Najpiękniejsza ballada Artystki to bez wątpienia “Gdybyś“, który jest na albumie w wersji solo oraz z Arturem Sikorskim jako bonus track. Tekst obok “Wbrew Pozorom” jest najlepszy w całej twórczości. Dawno nie spotkałem się z tak odważnym i bezpośrednim przesłaniem.

“jedno pytanie jest echem w mej głowie
czy cię w ciąż kocham, wciąż tłumię to w sobie
nie lubię gdybać
przepraszam kochanie
myślę, ze to już czas rozstać się”

Utwór pewnie nie jeden nastolatek usłyszał od swojej byłej dziewczyny 😢 oj Sylwia! Czy spodziewałaś się, że tym utworem będą kończyć się love story? Utwór był przedostatnim singlem z płyty, również z teledyskiem i moim zdaniem wybór jak najbardziej jest ok! Osobiście lubię ten kawałek 🕺 Zostajemy w troszkę spokojnym klimatem i wchodzi gitara z utworem :”Tylko w nas“, który jak reszta jest też ok. Dobrą robotę zrobili The Foxxes Music, którzy są producentami albumu. Sylwia dobrze brzmi z gitarą, a moment śpiewany z chórem fajnie dodaje uroku całemu utworowi. Czwarty i ostatni singiel czyli “7 Uśmiechów” to już taka propozycja, która wydaje się niby taka luźna poprzez tekst ale ogólnie daje wrażenie dość dojrzałego utworu. Utwór wykonuje wraz z TKM, kto to? nie pytajcie bo nie wiem 😎. Cała płyta krąży wokół emocji miłosnych oraz opowiada o skutkach kariery, więc z tym utworem nie było wyjątku. Dostajemy znów giętarkę i słyszymy “Moje serce“, które trochę przypomniana mi twórczość z poprzedniego albumu. Tekst ma fajne przesłanie i dobrze, bo przypominam że Sylwia trafia do nastolatków, którzy zmagają się z różnymi problematami, a z takimi tekstami od idolki będzie im łatwiej.

W Tobie wielka siła, ja w to wierzę, wiem
Poradzisz sobie, przecież wiesz, że kocham cię (…)
Pokochaj znów siebie, by zrozumieć, że
Jedyne co ważne to odbicie twe

Dostajemy również fajny urywnik między refrenami, który lubię 🕺. “Obserwowana” to utwór, którzy najmniej mi przypadł do gustu, ale nie jest zły. Tutaj również skupiamy się na temacie kariery i muszę to napisać kolejny raz. GENIALNA ROBOTA jeżeli chodzi o teksty. Podoba mi się produkcja samego utworu, dodane efekty wokalne robią jak najbardziej robotę i nie zanudzają człowieka.
Ostatni utwór, oczywiście nie licząc bonusów to “ZOO“, który jak dla mnie jest mega przyjemny i ciepły. Sylwia tutaj skupia się na porównaniu Show-biznesu do zwierzątek w zoo lub porównując siebie do osiołka. Gdyby znów dać więcej basu do refrenu, było by mega! Nie trudno się zgodzić z Lipką i z tym tekstem: “Kameleonów jest ja grzybów po deszczu, inne opinie i poglądy co wieczór.” Słychać, że Sylwia dobrze się bawiła nagrywając ten utwór, sądząc po głosach w tle w piosence 😎

Podsumowując można krótko, twierdząc że ten album to naprawdę dobra robota. Myślę że Sylwia zdaje sobie sprawę i że chcę razem ze swoją publicznością rosnąć i dojrzewać. Mamy wiele Artystek, które chciały zerwać ze swoim wizerunkiem i nagrywały “najbardziej dojrzały album” i ponosiły klęskę. Tutaj Lipka wyciągnęła wnioski i pomału pnie się ku dorosłej publiczności. Tego albumu też nie ma co porównywać z albumami Bartosiewicz czy Nosowskiej, bo to nie jest ta sama kategoria i to że chwalę tutaj teksy to jest jedynie efekt tego że jestem świadomy do kogo ma to trafiać i według mnie są jak najbardziej ok. Sylwia ma miliony obserwujących i zdaje sobie sprawę z tego że jest autorytetem dla wielu nastolatków. Według mnie ma nieskazitelny wizerunek, taki który odpowiada takiej gwieździe. Każda jej płyta jest promowana przez duże trasy koncertowe, po całej Polsce. Jestem pewien, ze kolejny album będzie jeszcze bardziej dojrzalszy i pewnie tak samo jak ten mnie zaskoczy, Jeżeli miałbym dzieci to cieszyłbym się, gdybym słyszał z ich pokoju jej utwory. Teksty są motywujące a te o miłości są subtelne. Krążek polecam dla każdego, kto chcę się odprężyć przy muzyce.

🐥🐥🐥🐥🐣 na pięć kaczuszek (moja skala oceniania)

Możesz również polubić…