JUSTYNA STECZKOWSKA Krótkie recenzje OPIS

JUSTYNA STECZKOWSKA – SZAMANKA (2022)

Justyny specjalnie nie trzeba przedstawiać. Od lat jest w gronie najpopularniejszych Wokalistek w Polsce i nie można jej odmówić talentu. “Szamanka” jest już 17stym albumem Justyny(!), był promowany przez 7 singli i do każdego powstał teledysk.

W ten limitowany (1000 sztuk) album włożono dużo pieniędzy. CD wydane w formie winylu, po otwarciu mamy syrenkę Justynkę. Na krążku jest 5 duetów, ale wróćmy do początku. “Miej Odwagę” pierwszy singiel. Utwór w porównaniu do poprzednich albumów, jest popowy. Oczywiście nie brakuje wokaliz, w których Justyna się świetnie odnajduje, ba! W końcu jej głos jest syrenim i ma predyspozycje. “Między nami” to duet z Beatą Kozidrak, który mnie totalnie kupił. Chociaż słychać, że Beata nieco odstaje wokalem. “Uciekinierzy” to utwór do którego najdłużej się przekonywałem z tej części albumu.”Nie poddawaj się” podobnie jak “Między nami” – wspaniały kawałek, a dojrzałość i wokal Marcina Maciejczaka to miód na uszy. “Nie mój czas” z Luną mnie jakoś nie kupiło i nigdy nie dotrwałem do końca. “Daj Mi czas” zahipnotyzował mnie refrenem i tym wokalem… Chociaż zgodzę się, że dykcja tutaj, albo kwestia masteringu sprawia że często trzeba się wsłuchać by zrozumieć słowa.”Wolność to Ja” to nieco dancowa Justyna, która też jest ok! “Dziewczyna Szamana” dla mnie zbędna tutaj. “Szamanka” w której podoba mi się tekst. W sumie każdy Justyny tekst to majstersztyk. Zakochałem się w harfie. “Alleluja” “Modlitwa”, “Ra Ma Da Sa” i “Amen” to głębokie utwory, do których kiedyś wrócę ale nie dziś i czuje że pierwsza część albumu i druga, to całkiem dwa inne materiały, szkoda bo mógł wyjść dobry popowy album.

👉🐥🐥🐥🐥🥚 (4/5)

Możesz również polubić…